Parafia pw. św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Pilicy

RENOWACJA KOLEGIATY

Od wielu lat naszą świątynię św. Jan Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty odwiedzają liczni turyści i pielgrzymi. Kolegiata jest stałym punktem turystycznym wszystkich zwiedzających Pilicę i Jurę. Większość z nas z pewnością cieszy prowadzona od kilku lat gruntowna renowacja 600-letniej perły architektury sakralnej.

Każdy kto zna choć trochę Jurę, przyzna, że Pilica jest miejscem gdzie na niewielkim terenie możemy podziwiać wiele zabytkowych budowli świadczących o bogatej historii regionu i kraju. Jednym z najciekawszych obiektów sakralnych jest nasz kościół parafialny pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty. Kończy się właśnie, trwające od ubiegłego roku, odnawianie przepięknej elewacji świątyni. Wielu z nas dopiero teraz odkryło i zachwyciło się przepięknymi płaskorzeźbami na północnej i wschodniej ścianie, mimo, że niektórzy z nas niemal codziennie przechodzą obok kościoła.

Dzisiejszy wygląd kolegiaty jest rezultatem wielu kompozycji architektoniczno-budowlanych, które miały miejsce w ubiegłych wiekach, przez co zmieniały się cechy charakterystyczne tej budowli z gotyku XIV w. do baroku wieku XVI. Podobnie jak wielu turystów i pielgrzymów zachwycamy się nie tylko przepięknie złoconymi ołtarzami w kaplicy Pana Jezusa Ukrzyżowanego i Matki Bożej, ale również freskami na suficie naszej świątyni. Na odnowionej właśnie wschodniej ścianie kościoła możemy podziwiać, słabo dotąd widoczny, herb biskupów krakowskich a także rzadko spotykany zegar słoneczny.

Przywrócenie dawnego blasku naszego kościoła to nie tylko zachowanie zabytku dla następnych pokoleń. We współczesnych czasach durze tempo życia powoduje zagubienie wielu ludzi. Tak mało mamy miejsc, gdzie możemy się zatrzymać i znaleźć odpowiednią atmosferę do wyciszenia się i kontemplacji. Z pewnością jednym z nich jest nasza świątynia, gdzie przychodzimy na modlitwę, która w połączeniu z tak pięknym zabytkowym otoczeniem pozwala odnaleźć spokój i przybliżyć się do Boga. Zachęcam do takiego spojrzenia na nasz kościół. 

R.W.