Licznik odwiedzin
Dzisiaj | 517 | |
Wczoraj | 2178 | |
W tym tygodniu | 2695 | |
W poprzednim tygodniu | 16715 | |
W tym miesiącu | 22054 | |
W poprzednim miesiącu | 56269 | |
Wszystkie | 3488452 |
Twój IP 18.97.14.81
,
Parafia Pilica
Grupy działające w Parafii
Sonda
Księgi
Galeria
Kalendarz
|
Polecamy
Imieniny
Wywiad z ks. Pawłem Szczepanikiem |
Wpisany przez Grzegorz Piąty |
piątek, 01 listopada 2024 18:18 |
WYWIAD Z KS. PAWŁEM SZCZEPANIKIEM
Zapraszamy wszystkich Parafian i Gości do przeczytania wywiadu z Naszym nowym księdzem Wikariuszem ,aby bliżej Go poznać. Zachęcamy również wszystkie dzieci do zapisywania się do naszej sacholi Parafialnej. Wszystkich chłopców zapraszamy do służby liturgicznej. Można zapisywać się u ks. Pawła w zakrystii lub szkole.
G.P. Szczęść Boże. Wikariusz to osoba, która nie może pozostać anonimowa wśród Parafian. Zacznijmy od początku. Proszę opowiedzieć o tym skąd ksiądz pochodzi oraz kiedy, gdzie i kto udzielił księdzu święceń kapłańskich. Ks. Paweł Szczepanik: Szczęść Boże, pochodzę z Dąbrowy Górniczej, tam spędziłem przed święceniami całe życie. Od ponad pięciu lat jestem księdzem. Święceń diakonatu w 2019 roku w bazylice olkuskiej i rok później w katedrze sosnowieckiej udzielił mi ówczesny Biskup Sosnowiecki ks. Grzegorz Kaszak. G.P. Pierwsze wrażenia – jak się księdzu podoba w naszej parafii, ogólnie – w Pilicy? Ks. Paweł Szczepanik: To, co powtarzam nieustannie… jest bardzo spokojnie i cicho. W pierwszym tygodniu zapytałem Księdza Proboszcza czy działają dzwony, bo nic nie słyszę… odpowiedział: „bo tak mocno śpisz”. Faktycznie, spokój, piękne okolice sprawiają, że inaczej funkcjonuje i przez to bardziej dostrzegam moją rolę jako wikariusza – współpracownika Księdza Proboszcza w tej parafii. G.P. Jak wyglądała ścieżka kapłańska zanim ksiądz dotarł do naszej parafii? Ks. Paweł Szczepanik: Zaraz po święceniach zostałem mianowany wikariuszem parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sławkowie. Byłem tam cztery lata. Następnie pracowałem w jaworznickiej kolegiacie pw. Świętego Wojciecha i Świętej Katarzyny. Po roku, Ksiądz Biskup Artur Ważny skierował mnie do pracy również w kolegiacie ale tym razem w kolegiacie w Pilicy. G.P. Motto życiowe, cytat, wzór do naśladowania wśród świętych – czym się ksiądz w życiu kieruje i co poleca czytelnikom ? Ks. Paweł Szczepanik: Nie ukrywam, że od czasów gimnazjum w mojej rodzinnej parafii pw. Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Dąbrowie Górniczej byłem organistą. Czymś normalnym było dla mnie odkrywanie powołania jako szczególnej muzyki Pana Boga. Jako motto życiowe obrałem sobie dwa cytaty. Jeden osobisty, który umieściłem na obrazku prymicyjnym zaczerpniętym ze starej religijnej piosenki: „Powiem ludziom, że kocham ich, że się o nich wciąż troszczę, jeśli zeszli już z moich dróg powiedz, że szukam ich”. Drugi cytat związany z patronem mojego rocznika święceń, Ojca Maksymiliana Marii Kolego: „Naśladuj Chrystusa, kochaj i służ” G.P. Jakie są księdza zainteresowania, pasje, co lubi robić w wolnym czasie? Ks. Paweł Szczepanik: Bardzo lubię ludzi, to często motywuje mnie do rachunku sumienia, żeby nie zatracić swoich talentów, którymi Pan Bóg mnie obdarzył. Wracając po udanych spotkaniach często sam siadam przy stole wyciągam maszynę do szycia, którą mam po mojej mamie. Oprócz szycia, bardzo lubię grać na gitarze lub na organach. Jeżeli mam czas staram się coś malować albo naprawiać figury sakralne (najczęściej te nadszarpnięte zębem czasu figury, które potem służą jako dekoracja w szopce bożonarodzeniowej). Spory warsztat udało mi się zgromadzić w tematyce florystycznej. Bardzo lubię kwiaty, niestety tylko cięte, bo do doniczkowych nie mam ręki. Zdarzało się, że przy okazji jakiś uroczystości układałem kwiaty w kościele. Podejrzewam, że ten dar odziedziczyłem po mamie, która długi czas układała w moim parafialnym kościele kompozycje. G.P. Jakie ksiądz ma plany na pracę duszpasterską w Naszej Parafii? Oprócz oczywiście owocnej współpracy z redakcją naszej Parafialnej gazety ;) Ks. Paweł Szczepanik: To drugie zdanie bardzo mi się podoba. Plany w parafii są nierozerwalne z planami Księdza Proboszcza – przecież jestem jego współpracownikiem. Wszystkie potrzeby, które wychodzą staramy się na bieżąco konsultować. Konkretnych planów podać nie mogę (żeby Ksiądz Proboszcz nie dowiedział się z gazety, a z pewnością czytać będzie :) ). Od września zajmuję się ministrantami, cieszę się, że w szeregach mamy trzech nowych kandydatów. Również rozpoczęliśmy z młodzieżą prace nad scholą. Nie ukrywam, że chciałbym, żebyśmy naprawdę dobrze śpiewali i nie straszyli ludzi naszym śpiewem – ale przez śpiew przybliżali ludzi do Pana Boga. G.P. Czy chciałby Ksiądz przekazać coś na koniec tego wywiadu naszym Parafianom? Ks. Paweł Szczepanik: W Piekarach Śląskich, podczas pielgrzymki kobiet Ksiądz Arcybiskup Adrian J. Galbas SAC, mówił o tym, żebyśmy szli na krańce świata. Takim krańcem może być dla nas sąsiednia ulica, człowiek, który stoi obok nas. Bądźmy wrażliwi jako cała wspólnota na potrzeby drugiego, ale też jak wspomniałem wcześniej Ojca Maksymiliana Marię Kolego: „Naśladuj Chrystusa, kochaj i służ”. G.P. Bardzo dziękuję za rozmowę. W imieniu wszystkich parafian życzę Księdzu wszystkiego dobrego, bożego błogosławieństwa na każdym etapie kapłańskiej posługi i w życiu osobistym, wierności pięknym ideałom, odwagi w pokonywaniu trudności, radości ze spotkania z ludźmi,życzliwości i wsparcia od nich oraz pogody ducha. Szczęść Boże. Z nowym Wikariuszem Naszej Parafii rozmawiał Grzegorz Piąty. |